poniedziałek, 25 lutego 2013

zagubiłam

Lubię ten bałagan w głowie, który po sobie zostawiasz, ale nie ufam sobie, kiedy z Tobą rozmawiam. Byłabym w stanie pójść gdzieś teraz. Daleko. Po prostu. Poznać Twój zapach i smak. Nie znam Cię. A co by było gdybym weszła i po cichutku ucałowała Twoje policzki? Budzę się o surrealistycznych godzinach, prosząc o dotyk. Jesteś gdzieś tam po drugiej stronie. Nad ranem nie mogę otworzyć oczu.







Tak naprawdę miałam napisać, że rozmawiam z moim cellulitem na dupie i że krople z kranu podpowiadają mi co dziś mam ubrać. Przynajmniej one są miłe.

2 komentarze:

  1. Faaajnie *_*

    ♦ POCZYTAJ MOJE SNY NA http://and-when-i-close-my-eyes.blogspot.com/ ♦

    OdpowiedzUsuń
  2. :) ... i jakie fajne foto-obrazki...

    OdpowiedzUsuń

za podpisywanie się przez Anonimowych będę dozgonnie wdzięczna : )