piątek, 6 lipca 2012

czasem

Jestem z tych ludzi, którzy w ciągu dnia muszą zjeść ciepły, pożywny posiłek, bo inaczej dostają szału. Tak, tutaj umieram. Świruję, denerwuję się i wewnętrznie krzyczę. Odliczam dni do powrotu, do pichcenia, do umilania sobie chwil. Tutaj pozostają mi owoce. Na profesjonalnym stole... :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

za podpisywanie się przez Anonimowych będę dozgonnie wdzięczna : )