2 lata dochodzenia do prawdy, 11 miesięcy błądzenia po swoim wnętrzu, 184 dni prób zmian nastawienia, 32 dni unoszenia się parę centymetrów nad chodnikiem, 1 wieczór inwersja uczuć, 10 minut zrobienie i wypicie herbaty, 7 minut poranny prysznic, 5 i pół minuty przeczytanie fragmentu książki, 3 minuty szybki makijaż, 1 minuta 15 sekund ubranie się, 35 sekund sprawdzenie poczty, 15 sekund lot z balkonu, 4 sekundy - tyle będzie trwała moja śmierć.
Piękne zdjęcia, takie właśnie lubie najbardziej, można powiedzieć, że takie niedopowiedziane. Działające na wyobraźnie ! :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że się podoba : )
UsuńWitam! Świetny blog! Właśnie takiego szukałam. Dołączyłam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://www.lolyayomg.com/
Pozdrawiam! xx
Miło mi i zapraszam do codziennego (no nie zawsze:) śledzenia : )
Usuńzachwycałam się na facebooku, zachwycę się i tu, dobry pomysł, fajna gra ze światłem! :)
OdpowiedzUsuńSpontan domowy tuż przed wyjściem : D
Usuń